Dyskryminacja ojców w Sądach Rodzinnych jest powszechną praktyką – zaczyna się od samego początku i jest spowodowana chęcią zysku przez rzeczoną instytucję. Warunkiem jest przyjęcie przez przynajmniej jedną ze stron niepisanych zasad gry Przemysłu Rozwodowo – Opiekuńczego.
Wodą na młyn i oliwą dla trybów machiny okradania rodziców z pieniędzy jest skupienie się mężczyzn – ojców na walce, a ściślej pisząc, zasadniczo już obronie, przed bezkarnymi pomówieniami i zespołem “interesantów”, zamiast domagania się swoich i dziecka praw wyłącznie od sądu, z pominięciem batalii z rodzicielką. Przemysł Rozwodowo – Opiekuńczy nastawiony jest na zyski, a jego kluczowym narzędziem jest matka wspólnych dzieci, którą sąd nagradza bezkarnością oraz cyklicznym podnoszeniem alimentów za generowanie i utrzymywanie konfliktu. Cokolwiek wydarzy się, rodzicami pozostaje się do końca życia.
(szerzej o zyskach Przemysłu w innym artykule )
Przed pierwszą rozprawą usłyszałem od zawodowego adwokata
„Panie Michale, rozprawa to teatr, trzeba jak aktor grać przed sądem”
Nie zgodziłem się wtedy z pełnomocnikiem i nie zgadzam się nadal, ale tzw. „praktyka sędziowska” szybko potwierdziła słowa adwokata, pokazując jak daleko od litery prawa jest postępowanie rozwodowe…
Schemat działania sądów jest bardzo prosty i polega na grze według podstawowych zasad:
Najgorsza matka jest lepsza od najlepszego ojca.
Sprowadza się to do:
- ciągłego udowadniania w sądzie, że:
- ojciec kocha dziecko, a dziecko ojca;
- dziecko nie boi się ojca;
- dziecko świetnie spędza czas z ojcem i jest szczęśliwe;
- ustanowiony wyrokiem/postanowieniem sądu czas z dzieckiem jest za mały;
- zaprzeczaniu pomówieniom;
- słowo matki jest brane za fakt;
- ojciec musi wszystko udowadniać, a i tak z marnym skutkiem;
- stereotypowego podejścia;
- wbrew aktualnej wiedzy i publikacji naukowych, które jasno wskazują, że zarówno macierzyństwa jak i ojcostwa (rodzicielstwa w całości) człowiek uczy się, sądy dla swojej wygody odgórnie przyjmują, że matka ma kompetencje na bycie rodzicem, a ojciec ich nie posiada – całkowicie, arbitralnie, bez żadnej merytorycznej podstawy;
- matce należy się opieka nad dzieckiem, a ojcu pozostaje schemat „widzeniowo – alimentacyjny” ;
- nierównego podziału opieki oraz kosztów utrzymania dziecka;
- w ogromnej większości koszty utrzymania dziecka są ustalane tylko wobec ojców, matki są pomijane (jest to sprzeczne z literą prawa jeśli chodzi o wyroki rozwodowe);
- matka jest głównym opiekunem dziecka, a ojciec sprowadzony zostaje do roli dalekiego, niechcianego krewnego, odwiedzającego dziecko;
- niechęci Sądów Rodzinnych do Opieki Naprzemiennej.
Dlaczego tzw. Konflikt?
- Konflikt – słowo klucz do przyszłych postanowień, wyroków i uzasadnień;
- Naturalnym jest, że w momencie kiedy rodzice rozstają się, to mają wobec siebie negatywny stosunek oraz emocje, dlatego idą do Sądu uregulować sytuację prawną;
- Sąd nie bada która ze stron generuje konflikt, pozostając na stwierdzeniu konfliktu;
- Rodzicowi, który ma przy sobie dziecko (z reguły matka) opłaca się generować i tkwić w konflikcie:
- Dziecko pozostanie przy konfliktowym rodzicu i nie pójdzie pod opiekę drugiego rodzica, bo „rodzice są w konflikcie”;
- Dziecko nie będzie miało możliwości spędzić więcej czasu (znacznie większych „kontaktów”) z rodzicem, z którym nie mieszka, bo „rodzice są w konflikcie”;
- Generowanie konfliktu opłaca się finansowo
W momencie utwierdzenia w tzw. Konflikcie:
- Uruchamiana jest procedura zarabiania przez Przemysł Rozwodowo – Opiekuńczy na konflikcie:
- Nadzór kuratora rodzinnego:
(kurator zarabia ponad 200zł od wizyty – od ojca lub ze Skarbu Państwa)- Wywiad środowiskowy;
- Nadzór nad rodziną;
- Nadzór nad kontaktami;
- Nadzór nad wydaniem dziecka na kontakty.
- Nadzór kuratora rodzinnego:
(szerzej o kuratorach w innym artykule)
-
- Badanie w OZSS:
- Całodniowe badanie kosztujące około 1500zł
Praktycznie nic merytorycznego nie wnoszące, w większości wypadków z bardzo szkodliwą opinią; - Zastanawiające jest to, że sądy nie badają nowych partnerów/partnerek oraz domowników, którzy mają bezpośredni i ciągły wpływ na rozwój dziecka.
- Całodniowe badanie kosztujące około 1500zł
- Badanie w OZSS:
(szerzej o kuratorach w innym artykule)
-
- Egzekucja komornicza:
(poniższa treść dotyczy osób płacących alimenty, a nie unikających)
(komornik zarabia 10% wyegzekwowanej kwoty + inne koszty)- W Polsce w momencie wydania postanowienia / wyroku o alimentach, zobowiązany już jest dłużnikiem;
- Możliwa jest egzekucja alimentów zapłaconych do rąk wierzyciela;
- Egzekucja następuje przed terminem wymagalności, czym skutecznie blokuje możliwość dłużnika do spełnienia swojego obowiązku;
- Nie istnieje w Polsce przepis nakazujący płacić przez/do komornika, natomiast istnieje prawo nakazujące dłużnikowi płacić na ręce wierzyciela, a wierzyciel ma obowiązek przyjąć nawet częściowe świadczenie;
- Komornicy nielegalnie namawiają wierzycieli do usuwania nr kont bankowych i nie podawania ich do wiadomości dłużników;
- Pomimo, że komornik jest funkcjonariuszem publicznym, bardzo często łamie prawo lub go nadużywa
- Egzekucja komornicza:
(szerzej o kuratorach w innym artykule)
-
- Adwokaci (pełnomocnicy)
(nie dotyczy garstki uczciwych i zaangażowanych w sprawę adwokatów)
(od 5000zł w wzwyż)- Bardzo często utwierdzają w konflikcie i go napędzają;
- Wzrasta ilość pism i rozpraw, więc zarobek wzrasta;
- Namawiają do nielegalnych praktyk, gdyż wiedzą, że konsekwencje są żadne lub znikome;
(alienacja rodzicielska, egzekucja komornicza płaconych alimentów, pomówienia, oszczerstwa, manipulacje, preparowanie dowodów); - O wyniku decydują układy, znajomości i wpływy w środowisku.
- Adwokaci (pełnomocnicy)
(szerzej o adwokatach w innym artykule)
-
- Stowarzyszenia, Fundacje, samozwańczy specjaliści:
(nie dotyczy garstki uczciwych i zaangażowanych w sprawę podmiotów)
(od 300zł za pismo w wzwyż, od 1000zł za pełnomocnictwo w wzwyż)- Wyłudzanie pieniędzy i zrywanie kontaktu;
- Pisanie „magicznych” pism, które nic nie wnoszą;
- Po nie uzyskaniu czegokolwiek tłumaczenie się, że „niedobry sąd tak zdecydował”;
- Mają pełną świadomość swojej skuteczności, a pomimo tego wyciągają od rodziców (z reguły) od ojców pieniądze z hasłem „WALCZ o dziecko, nie żałuj pieniędzy”.
- Stowarzyszenia, Fundacje, samozwańczy specjaliści:
(szerzej o stowarzyszeniach, fundacjach i samozwańczych specjalistach w innym artykule)
-
- Biegli sądowi
(od 1000zł w wzwyż)- Sama opinia biegłego jeszcze nic nie zmienia, za to otwiera i utwierdza w powyższych krokach.
- Biegli sądowi
(szerzej o biegłych sądowych w innym artykule)
Nagroda za utrzymywanie tzw. Konfliktu (dla osoby generującej konflikt i napędzającej Przemysł Rozwodowo – Opiekuńczy):
- Bezkrytyczne podwyższanie alimentów;
- Osoba generująca konflikt jest nagradzana wymiernym zyskiem, w postaci coraz to wyższego świadczenia alimentacyjnego;
- Wydatki poczynione w ramach otrzymanych alimentów są całkowicie nieweryfikowalne i nikt nie ich nie rozliczam, ani nie kontroluje
(szerzej o alimentach w innym artykule)
- Utwierdzanie w postawie sukcesu
- Generator konfliktu jest utwierdzany w wygranej i przeświadczeniu „ale mu dokopałaś”, „zasłużył sobie”
- Bezkarność i brak ponoszenia konsekwencji w sytuacjach:
- Działania na szkodę dziecka;
- Alienacji Rodzicielskiej;
- Wyłudzaniu pieniędzy przez egzekwowanie komornicze zapłaconych alimentów lub przed terminem wymagalności;
- Pomówień, oszczerstw, składania fałszywych zeznań i pism procesowych
Sposoby budowania tzw. Konfliktu:
- Alienacja Rodzicielska
- Fizyczne izolowanie dziecka od rodzica (członka rodziny);
- Budowanie w umyśle dziecka negatywnego wizerunku rodzica;
- Wciąganie dziecka w „gierki dorosłych” (np. szpiegowanie);
- Zniechęcanie dziecka do otrzymywania kontaktu;
- Szantażowanie emocjonalne dziecka (np. „jak idziesz do taty, to mamie jest bardzo smutno”, „idziesz do ojca, ale mnie tam nie będzie”);
- Budowanie negatywnego, fałszywego wizerunku drugiego rodzica wśród rodziny, sąsiadów, znajomych;
- Budowanie wizerunku ofiary przed Sądem;
- Pomówienia na policji, prokuraturze, w sądzie i innych instytucjach:
- Przemoc wobec matki lub dziecku;
- Pedofilia wobec dziecka;
- Gwałt na matce lub dziecku;
- Zgłaszanie nękania – nawet w sytuacji przyjazdu w terminie zasądzonych, obowiązkowych kontaktów;
- Złośliwa egzekucja komornicza, gdy wierzyciel pozostaje w zwłoce;
- Utrudnianie oraz uniemożliwianie kontaktu z dzieckiem (nawet tego obowiązkowego minimum wynikającego z decyzji sądu);
- Bezpodstawne wzywanie policji;
- Prowadzenie walki z drugim rodzicem, zamiast skupić się na rozwiązaniu problemu oraz normalnym rozwoju dziecka.
AUTOR:
Marcin Flyaway
Copyright © 2021
Wszystkie prawa zastrzeżone – All rights reserved.
Dotyczy to również zachowania niezmiennej formy i treści utworu, zakazujące wprowadzania zmian, zniekształceń, przeinaczeń oraz nadzoru nad korzystaniem.
Autor dołożył wszelkich starań, aby zawarte informacje były rzetelne i kompletne, jednak nie bierze jednak żadnej odpowiedzialności za ich wykorzystanie. Autor nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w niniejszej publikacji.
1 komentarz
Krzysztof Szafrański · 3 grudnia, 2021 o 7:50 pm
Ciekawy artykuł, przedstawiający w większości mechanizmy działań matek w Sądach Rodzinnych